Wiem, że jest dopiero maj i nie sezon na wiśnie, ale właśnie odkryłam mrożone wiśnie w LIDL i są tak pyszne, że przecież nie mogę nie podzielić się z Wami tym odkryciem!
Wiśnie można dodać bezpośrednio do gotowania owsianki lub zrobić z nich oddzielny sos. W każdej wersji są pyszne!
Gotuję owsiankę co najmniej 3-4 razy w każdym tygodniu, aby nam się nie nudziła wykorzystuję różne owoce, a czasami dodaję kakao, aby uzyskać czekoladową wersję 🙂
Szukasz urozmaicenia na swoje śniadania? Chcesz wiedzieć jakie inne śniadania jemy? Pobierz nasz darmowy e-book z przepisami. Zapraszamy 🙂
.
Owsianka z wiśniami
Składniki (na 3 osoby):
– 15 łyżek płatków owsianych
– 10 suszonych daktyli
– 2 łyżki rodzynek
– 2 łyżki ziarenek słonecznika
– garść dowolnych orzechów
– 1 banan
– 3/4 szklanki wiśni bez pestek (mogą być mrożone)
– 1 łyżka ksylitolu lub cukru (opcjonalnie)
– 3 łyżki mielonego siemienia lnianego
Wykonanie:
1. Wiśnie wsyp do małego garnuszka i zacznij podgrzewać. Dodaj łyżkę zmielonego siemienia i łyżkę ksylitolu/cukru. Ksylitol możesz pominąć jeśli lubisz kwaśne wiśnie. Wymieszaj i gotuj na małym ogniu, aż wiśnie się rozmrożą i puszczą sok. Odstaw na kilka minut, w tym czasie siemię lniane wciągnie nadmiar płynu i powstanie konsystencja kisielu z owocami.
2. W większym garnku podgrzej 300 ml wody, dodaj daktyle, płatki owsiane, rodzynki i ziarenka słonecznika. Płatki możesz namoczyć na noc w zimnej wodzie, aby owsianka szybciej się gotowała.
3. Gotuj mieszając. Gdy owsianka zgęstnieje, dodaj pokrojonego banana oraz 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego.
4. Przełóż na talerze, dodaj orzechy i podgrzane wiśnie.
Smacznego 🙂
11 Comments
Właśnie szukam urozmaicenia owsiankowych śniadań, więc takie wiśnie będą w sam raz! Muszę tylko ich poszukać w sklepach 🙂
Polecam 🙂 Ja uwielbiam to połączenie, chociaż czekam już też na świeże truskawki 🙂
Genialne! Moja owsianka nr1, tylko robiłam bez daktyli, bo z nimi mi za słodko. Dodałam łyżkę jagód goji. Tyle od siebie. Wiśnie uwielbiam, dzięki za podpowiedź, gdzie kupić dobre mrożone ?
Dobre rzeczy trzeba polecać dalej 🙂 Mnie podpowiedziała jej moja mama 🙂
Uwielbiam owsiankę, ale gotuję ją w podstawowej angielskiej wersji. Może powinnam spróbować tych wiśni…
Wiesz, że nie wiem co to znaczy w angielskiej wersji? Myślałam, że angielskie śniadanie to fasolka na tostach i kiełbasa 🙂 Mam nadzieję, że nie jest to owsianka z solą? Coś takiego dostaliśmy w hostelu w Szwecji, OHYDA! Wiśnie polecam!
Przepis wykorzystałem kilka razy latem – użyłem świeżych owoców – śniadanie palce lizać.
jak można pisać OHYDA!???!! to że tobie coś nie pasuje nie znaczy że musisz się tak lekceważąco do tego odnosić. niby taka miła kulturalna…a tu wyjeżdża z czymś takim. żałosne..
Dla mnie ta owsianka była ohydna i już. Nie jest to lekceważenie, tylko wyrażenie mojego zdania. Każdy lubi, to co lubi. Pozdrawiam 🙂
Czytając ten przepis pomyślałam sobie “a co mi tam, dodam tego słonecznika”. Nie, bardzo nie, owsianka stała się ohydna. Wszystko wina słonecznika, bo wręcz odstręcza mnie nawet jego zapach dochodzący z talerzyka :-/
Nic na siłę 🙂 My jemy owsiankę ze słonecznikiem od 10 lat i nikt nie marudzi.