10 lat temu miałam stałą, pewną pracę w banku, miałam też męża, dziecko, własne mieszkanie i mogło się wydawać, że mam wszystko czego potrzebuję. Jednak, gdy pomyślałam, że ten sposób ma wyglądać reszta mojego życia, to zrobiło mi się smutno. Gdzie w tym wszystkim pasja, przygoda? Czy każdy dzień ma już zawsze wyglądać tak samo?
Na szczęście mój mąż miał podobne przemyślenia i wspólnie zdecydowaliśmy się na przerwę od pracy i nowe wyzwania. Nową przygodą i wyzwaniem w moim życiu stało się zdrowe odżywianie. W wieku 30 lat postanowiłam zmienić branżę i z pracowniczki banku przekwalifikować się na dietetyczkę. Rozumiem jednak, że nie każdy ma taką możliwość i ochotę, na szczęście można przeżyć przygody bez zmieniania pracy.
Dla nas kolejnym źródłem przygód i wyzwań jest sport.
Sportowa rywalizacja i wyzwania sprawiają, że czujemy dreszczyk emocji, snujemy plany i motywujemy się w trakcie przygotowań. Naszym głównym zainteresowaniem są biegi na orientację i to im poświęcamy najwięcej czasu. Ale próbujemy też innych dyscyplin, sama nauka i robienie postępów daje ogromną satysfakcję. Bardzo cieszy mnie bieganie na nartach biegowych, odkrywanie nowych pozycji w jodze i zdobywanie kolejnych szczytów górskich. Różnych sportów jest tyle, że nie zabraknie wyzwań do końca życia.
Jedną z dyscyplin, która wygląda ciekawie jest kitesurfing. Przez wiele lat żeglowałam po jeziorach i chociaż przebywanie nad wodą sprawia mi dużo radości, to samo żeglarstwo nie ma w sobie elementu fizycznego wyzwania (szczególnie przy słabym wietrze). W kitesurfingu może być inaczej.
Czym jest kitesurfing?
W kitesurfingu stoisz na desce, która ślizga się po wodzie, a do ciała masz przymocowany latawiec (za pomocą specjalnej uprzęży), którym możesz sterować. Wszystko jest w Twoich rękach i zależy tylko od Ciebie. Wygląda to na skomplikowane i trudne, ale w sieci możemy przeczytać, że wystarczy średni poziom wydolności fizycznej, umiejętność pływania i dobre chęci.
Jak zacząć przygodę z kitesurfingiem?
Zdecydowanie nie da się tego nauczyć samodzielnie, dlatego najlepiej od razu udać się do doświadczonego instruktora. Kursy i obozy (na różnych poziomach) zaawansowania można znaleźć na stronie https://surfszkola.pl. Zajęcia odbywają się w zatoce Puckiej, gdzie woda jest płytka, dość ciepła i nie ma dużych fal. Dzieci od 8 roku życia już zaczynają próbować.
Kurs jest niezbędny nie tylko żeby poznać technikę tego sportu, ale również zasady bezpieczeństwa i unikania kolizji na wodzie oraz dobór odpowiedniego sprzętu. Używany sprzęt będzie inny w zależności od posiadanych umiejętności i warunków pogodowych oraz siły i masy ciała. Większość sprzętu można wypożyczyć, zaleca się jedynie zakup pianki, która pozwala utrzymać ciepłotę ciała.
Myślę, że pierwszą odważną w naszej rodzinie będzie Hania, która już marzy o wyjeździe na obóz z ekstremalnymi przygodami 🙂