Masz czasem takie dni, że w domu nic nie ma do jedzenia, do sklepu za daleko lub nie można wyjść (bo np. dziecko chore)? Właśnie taka sytuacja przytrafiła nam się podczas jednego z ostatnich dni pobytu w Nowej Zelandii. Do najbliższego sklepu mieliśmy 25 km, więc obiad musiałam ugotować z tego co mieliśmy.
Tak powstał dhal z czerwonej soczewicy z suszonymi pomidorami. Potrzebujesz tylko dwóch rzeczy, soczewicy i suszonych pomidorów, (zakładam, że przyprawy każdy w domu ma). Do tego ryż lub pieczywo, no i oczywiście dobrze by było, gdyby znalazły się jakieś warzywa na surówkę. U nas były tylko zielone liście sałaty rzymskiej i ogórek.
Przygotowanie całego obiadu zajęło około 30 minut, z czego najdłużej gotował się ryż. W tym samym czasie zrobiłam jeszcze muffinki bananowe na kolację (bo pieczywa już żadnego też nie mieliśmy). I tak udało nam się smacznie zjeść, bez wyjazdu do sklepu 🙂
Składniki:
– 1 szklanka czerwonej soczewicy (suchej)
– 1/2 słoika suszonych pomidorów w oleju (około 10 sztuk)
– sól, pieprz
– 1/2 łyżeczki kuminu (kmin rzymski)
– 1/2 łyżeczki kurkumy
Wykonanie:
1. Soczewicę opłucz na sitku i wrzuć do osolonego wrzątku.
2. Gdy soczewica będzie miękka (ale nie rozpadająca się) odlej większość wody. Zostaw tylko tyle, aby było jej poniżej poziomu soczewicy.
3. Dodaj soszone pomidory (pokrojone w małe kawałki), pieprz, kumin i kurkumę. Gotuj dalej na wolnym ogniu (bez przykrycia), aż soczewica rozpadnie się i powstanie gęsty sos. Możesz jeszcze dosolić do smaku.
4. Podawaj z ryżem lub pieczywem.
Smacznego 🙂
1 Comment
Wygląda naprawdę smakowicie. 🙂 Pozdrawiam!