Czy kleszcze są dla nas niebezpieczne? Czy powinniśmy unikać wchodzenia do lasu? Jak się przed nimi chronić? Sprej na komary i kleszcze, domowy olejek, czy może jeszcze coś innego? A może w ogóle się nimi nie przejmować?
.
Dlaczego kleszcze są niebezpieczne?
Mały, często prawie niewidoczny kleszcz może zarazić nas kilkoma różnymi chorobami. Najbardziej znane to odkleszczowe zapalenie mózgu i borelioza.
Odkleszczowe zapalenie mózgu – niebezpieczna choroba, na którą nie ma lekarstwa i możemy łagodzić tylko objawy. Na szczęście możemy się na nią zaszczepić, porozmawiaj o szczepieniu ze swoim lekarzem rodzinnym!
Borelioza – jest chorobą bakteryjną przenoszoną przez kleszcze, którą można wyleczyć antybiotykami. Na szczęście nie każdy kleszcz jest nosicielem choroby i nie każde ugryzienie kończy się zakażeniem. Prawdopodobieństwo zakażenia boreliozą wzrasta jeśli nosimy kleszcza przez 3 dni (około 72 godzin) lub dłużej.
.
Gdzie można spotkać kleszcze?
Chociaż kleszcze kojarzą nam się głównie z lasami, to można spotkać je również na łąkach i polach, nad rzeką, a nawet w mieście w parku czy na trawniku.
Warto wiedzieć, że nie na każdym terenie występuje taka sama ilość kleszczy i są one tak samo niebezpieczne. W Polsce największą zapadalność na boreliozę notuje się w województwach podlaskim, warmińsko-mazurskim, śląskim, mazowieckim, lubuskim i opolskim.
Aktywność kleszczy przyda na miesiące między majem, a listopadem, ale kleszcza możemy złapać również zimą i wczesną wiosną. Wystarczy, że temperatura przekroczy 7-12 stopni, aby przerwać hibernację kleszczy.
.
Jak chronić się przed kleszczami?
Chociaż ryzyko zachorowania nie jest duże, to warto być w tym temacie ostrożnym i nie bagatelizować zagrożenia. Codzienną ochronę przed kleszczami możemy podzielić na kilka etapów.
1) Zminimalizowanie ryzyka ugryzienia w trakcie pobytu w lesie czy na łące – w tym celu możemy ubrać się tak, aby całe ciało było zakryte. Jest to jednak mało praktyczne rozwiązanie, mało kto w upalne dni ubiera się w długie spodnie i długie skarpety.
Możemy również zastosować sprej na kleszcze (dodatkowym plusem może być odstraszenie komarów), ultradźwiękowy odstraszacz kleszczy lub domowy olejek z geranium.
2) Niedopuszczenie do ugryzienia – bardzo często możemy zauważyć kleszcza, który jeszcze nie wbił się w nasze ciała, ale dopiero spaceruje (po ciele lub po ubraniu) i szuka miejsca do wbicia. Dlatego po pobycie w lesie warto przebrać się i wykąpać (aby spłukać wszystkie kleszcze), a ubrania porządnie wytrzepać lub jeszcze lepiej wyprać.
3) Szybkie usunięcie kleszcza – jeśli już znajdziemy wbitego kleszcza, nie wpadajmy w panikę, im szybciej go usuniemy, tym mniejsza szansa za zakażenie. Przypomnę, że prawdopodobieństwo zakażenie boreliozą wzrasta jeśli nosimy kleszcza przez 3 dni (w innych źródłach znalazłam informację o 24 godzinach).
Kleszcz gryząc nas produkuje specjalną wydzielinę o działaniu przeciwbólowym, przez co nie czujemy momentu ugryzienia i możemy nie zdawać sobie sprawy, że nosimy kleszcza. Regularnie oglądajmy siebie i dzieci, a znalezione kleszcze usuwajmy, tak by nic nie zostało. Ja robię to palcami, ale można nabyć specjalne pęsety do usuwania kleszczy. Nie ma potrzeby udawania się w tym celu do lekarza, ale często przydaje się pomoc drugiej osoby (jeśli kleszcz jest w trudno dostępnym miejscu).
4) Obserwacja – miejsce po ugryzieniu warto obserwować nawet przez 30 dni. Prawdopodobnie w miejscu ugryzienia zostanie mała, swędząca górka, która nie jest groźna i znika po 2-3 dniach. Gdyby jednak zaczął pojawiać się charakterystyczny rumień wędrujący, to udajmy się do lekarza. Bądźmy również szczególnie wyczuleni na objawy grypopodobne, które również mogą być objawem boreliozy.
.
Jak stosować sprej na kleszcze?
Stosując sprej na kleszcze warto przestrzegać kilku zasad.
1) Nie wdychać oparów produktu. Aplikować w otwartych przestrzeniach (nie w domu).
2) Nie psikać na rany i podrażnioną skórę.
3) Nie psikać na dłonie i bezpośrednio na twarz. Szczególnie u dzieci, które bardzo często wkładają dłonie do buzi.
4) Po powrocie umyć ciało wodą z mydłem, a ubrania wyprać.
5) Stosować specjalne preparaty dedykowane dla dzieci i nie używać ich poniżej drugiego roku życia oraz dla kobiet w ciąży.
6) Nie przekraczać zalecanej dawki i nie stosować częściej niż zaleca producent.
7) Im wyższe stężenie substancji czynnej tym większa ochrona, ale i wyższa szansa na skutki uboczne.
.
Co jeszcze możesz zrobić?
Biegając na orientację po lasach każdego roku mam co najmniej kilkanaście kleszczy, podobnie pozostali członkowie mojej rodziny. Na szczęście nie każdy kleszcz jest nosicielem choroby i nie każde ugryzienie kończy się zakażeniem. Dlatego stosując środki ostrożności i dokładnie się oglądając bez obaw wchodzimy do lasu i cieszymy się pięknem przyrody.
Warto również wiedzieć, że podobnie jak przy innych chorobach, ryzyko poważnych objawów jest związane z naszym układem odpornościowym. Zdrowy, silny organizm może sam zwalczyć zakażenie, a my nie będziemy mieć żadnych objawów. Dlatego warto dbać o siebie, wysypiać się, odpoczywać, zdrowo odżywiać i ruszać, to wszystko zwiększa odporność naszego organizmu.
3 Comments
Rozumiem Marysiu, ze jesteś podatna na kleszcze, ja też, ale w życiu nie dałabym sobie użyć sprayu na kleszcze! Naturalne metody są równie dobre, a nie mają żadnego negatywnego wpływu na nasze zdrowie. Proszę poczytać, bo to są bardzo chemiczne preparaty. Na necie jest wiele receptur lub gotowych naturalnych sprayi na kleszcze/komary. Działają bardzo skutecznie.
Nie namawiam wszystkich do używania, bardziej zależy mi na tym, żeby używać ich świadomie i ostrożnie (jeśli ktoś się zdecyduje).
Nie wiem jak z ultradźwiękami, ciekawe czy to działa hmm