Powszechnie wiadomo, że braki określonych witamin i minerałów mogą prowadzić do ograniczenia zdolności obronnych naszego organizmu, który w takim przypadku staje się bardziej podatny na wszelkiego rodzaju infekcje. Wiadomo również, że można ten problem rozwiązać poprzez suplementację, stąd powszechnie spotykane są reklamy suplementów diety, różnorakich witamin, minerałów i innych specyfików. Na ile jest to skuteczne? Czy to dobry sposób by leczyć przeziębienie? Czy istnieją lepsze metody?
.
Szaleni naukowcy z Nowej Zelandii
Nie ma jasności co do tego czy sztuczna suplementacja pozwala zachować taki sam balans wewnętrzny jakie daje prawidłowe odżywianie. Powszechnie uważa się, że jak czegoś brakuje to trzeba to łyknąć i problem z głowy. My zachęcamy do obrania innego kierunku: jeżeli wiesz że czegoś Ci brakuje, to uzupełnij to zmieniając swoją dietę na bogatszą w produkty zawierające brakujący składnik. Postępując w ten sposób uzupełnisz deficyt nie tylko tego jednego elementu, ale także przy okazji dostarczysz swojemu ciału mnóstwo dodatkowych, równie ważnych witamin i minerałów.
Podobnego zdania widocznie są naukowcy z Nowej Zelandii, ponieważ postanowili oni przeprowadzić badanie, w którym suplementacja występuje pod postacią owoców kiwi.
Celem badania było sprawdzenie czy regularna konsumpcja owoców kiwi może zredukować występowanie, czas trwania i dotkliwość symptomów zakażeń górnych dróg oddechowych w porównaniu do bananów. Do badania wybrano dwie grupy. Pierwsza składała się z kilkudziesięciu osób w wieku powyżej 65 lat, a druga z kilkudziesięciu dzieciaków w wieku 2-5 lat. Dlaczego akurat takie grupy wybrano do badania? Dlatego że osoby w starszym wieku, podobnie jak dzieci, są bardziej narażone na infekcje (w tym infekcje górnych dróg oddechowych objawiające się zazwyczaj tzw. “przeziębieniem”, czyli standardowym katarem i kaszlem). Szacuje się że dorośli (ogólnie) przechodzą 1-3 przeziębienia rocznie, a dzieci od 4 do 6. Nie znalazłem danych dla osób w starszym wieku.
.
Kiwi wspomagają układ odpornościowy w zwalczaniu choroby
Grupę osób dorosłych podzielono na dwie części (aby była grupa kontrolna) i każda z nich otrzymała za zadanie spożywanie codziennie określonej porcji wybranego owocu. Pierwsza grupa miała za zadanie zjadać 4 kiwi dziennie, a druga 2 banany. Po 1 miesiącu grupy zamieniały się owocami, a więc bananożercy zaczynali jeść kiwi i odwrotnie. Dlaczego jako alternatywę podawano akurat banany? Głównie po to, aby zapewnić podobną dawkę energii, ale jednocześnie dostarczyć mniej witamin i minerałów w tej samej porcji pożywienia (kiwi są “bogatszym” owocem niż banany). W sumie badanie trwało 2 miesiące.
Rezultat?
U osób jedzących regularnie kiwi nie zaobserwowano zmniejszenia ilości incydentów, ale za to wyraźnie zmniejszył się czas trwania infekcji oraz ich dotkliwość. “Wyraźnie” oznacza tutaj faktycznie sporą różnicę, ponieważ bananożercy skarżyli się na dolegliwości średnio przez 5 dni, podczas gdy kiwiżercy potrafili leczyć przeziębienie w jeden dzień. Kiwi górą!
Jak wypadło badanie u dzieci?
.
Kiwi powodują zmniejszenie liczby zachorowań u dzieci
Dzieciom, podobnie jak dorosłym podawano kiwi lub banany. Oczywiście porcje były nieco mniejsze, ze względu na mniejsze organizmy i żołądki badanych, ale generalnie przebieg badania był podobny.
Rezultat?
Zaobserwowano u dzieci znaczną poprawę w kilku aspektach. Okazało się, że dzieci miały lepszy apetyt, czuły się ogólnie lepiej, miały więcej energii, mniej płakały, a bóle głowy i gardła nie były tak dotkliwe jak wcześniej. Najbardziej interesującym wynikiem jest jednak to, że dzieci jedzące owoce kiwi miały prawie 50% mniej przypadków infekcji górnych dróg oddechowych w porównaniu do dzieci jedzących tylko banany. U dzieci kiwi nie tylko pomagały leczyć przeziębienie i zmniejszać dolegliwość jego skutków, ale także zapobiegało przeziębieniom.
.
Podsumujmy, co warto wiedzieć o kiwi
Owoce kiwi są, w porównaniu do innych pospolicie spożywanych owoców, bardzo bogate w przeróżne witaminy i minerały, przez co ich spożywanie jest bardzo korzystne dla zdrowia. No i przy tym świetnie smakują! 🙂 Zawierając wysoką dawkę witamin C, E i K, kwasu foliowego, karetonoidów, potasu, antyoksydantów oraz błonnika. Kiwi to ewidentnie składnik zdrowej diety. Pomaga zwiększyć poziom dobrego cholesterolu (HDL), zmniejszyć poziom triglicerydów i ciśnienie krwi. Jedzenie kiwi wraz z posiłkami bogatymi w żelazo wspomaga jego wchłanianie (dzięki witaminie C). Wspomagają również trawienie i wypróżnianie (jak większość roślin bogatych w błonnik). Poprawiają działanie układu odpornościowego wpływając na zmniejszoną ilość zachorowań, mniej dotkliwe skutki infekcji górnych dróg oddechowych oraz znaczne skrócenie czasu trwania tych infekcji, szczególnie u osób narażonych na tego typu zachorowania.
Kiwi można spożywać w koktajlach i sałatkach owocowych, albo oddzielnie. Dla uzyskania pełnych korzyści najlepiej spożywać świeże, nieprzetworzone owoce. Pycha!
.
Jaki jest związek pomiędzy opisanym badaniem, a naszą dietą?
Pisaliśmy już wcześniej na naszym blogu, że w przypadku jakichkolwiek symptomów zbliżającej się choroby zaczynamy spożywać duże ilości witaminy C, która teoretycznie ma właśnie pobudzić układ odpornościowy do działania i wzmożonego wysiłku w walce z bakteriami i wirusami. Pamiętając o tym postanowiłem sprawdzić ile witaminy C znajduje się w kiwi. Okazało się, że jeden owoc zapewnia nam niemal pełną dzienną dawkę tej witaminy! A co dopiero cztery owoce!
W związku z tym jedzenie kiwi jest swojego rodzaju suplementacją witaminy C. Warto jednak zwrócić uwagę na listę pozostałych związków, jakie dostajemy przy okazji! Dlatego suplementację witaminą C w postaci proszku rozpuszczanego w wodzie stosujemy tylko w przypadku, gdy objawy już się pojawiły. Na co dzień stawiamy po prostu na dużą dawkę witamin i minerałów w postaci świeżych warzyw i owoców, co polecamy również Wam. Dodam również, że związek z witaminą C jest moją hipotezą, a nie wynikiem badania 🙂
Przy okazji… czy ktoś jest ciekaw ile witaminy C zawierają banany? 🙂
To oznacza, że kiwi w przeliczeniu na jednakową ilość kalorii zawierają 15 razy więcej witaminy C niż banany 🙂 Wniosek? Jedzmy KIWI! 🙂
.
A jakie jest Twój sposób na walkę z przeziębieniami i jesiennym katarem?
.
P.S. Badanie było sponsorowane przez firmę posiadającą patent na jedną z odmian owocu kiwi (golden kiwi). Nie zmienia to faktu, że pozytywne efekty dotyczą wszystkich odmian tego owocu. Może nie w tym samym stopniu, ale w podobnym, może nawet większym.
P.P.S. Zgadnijcie gdzie jedziemy na nasz następny urlop 😉
.
[toggler title=”Źródła” ]
[/toggler]
.
2 Comments
Macie jakiś patent jak nakarmić kiwi dwulatka, który nie lubi nic prócz jabłek, bananów i arbuzików? Koktajli też nie lubi, ani sałatek owocowych…
Marta, naszym zdaniem nie warto zmuszać. Takie małe dziecko będzie powoli uczyło się nowych smaków, jeżeli będzie miało okazje. Warto dawać dziecku do spróbowania różne potrawy, praktycznie wszystko co jecie. Jak będzie widziało, że Wam coś smakuje to też nabierze ochoty 🙂 Więcej na ten temat pisałam tutaj: https://jakzdrowozyc.pl/odzywianie-dzieci/
Może coś się przyda 🙂 Powodzenia 🙂