Odchudzanie z internetem, czyli dlaczego to niemożliwe?

Odchudzanie z internetem

Odchudzanie z internetem

Odchudzanie to chyba jeden z ulubionych tematów reklamowych w telewizji i internecie. W społeczeństwie, gdzie mamy duży odsetek otyłości, wszelkie preparaty które obiecują zgubienie brzucha w kilka tygodni mają niezłe wzięcie. No bo przecież po co ćwiczyć i zdrowo jeść, skoro można zaaplikować sobie kapsułkę dziennie? Przy porannym przeglądaniu czeluści internetu w oczy rzuciło mi się kilka standardowych reklam o takiej tematyce i dość spontanicznie postanowiłem wziąć je na warsztat i.. brutalnie obśmiać 😀 Nie dzieje się dobrze, bowiem z tego co można wyczytać w tych reklamach, lekarze są przerażeni, zszokowani i nie mogą uwierzyć! Widząc takie teksty zazwyczaj tylko się uśmiechałem ale w zasadzie nie miałem pojęcia co się pod nimi kryje. Dzisiaj postanowiłem to sprawdzić.

 

Czytam sobie wiadomości sportowe, zjeżdżam na dół strony do komentarzy i bach:

Jak schudnąć, kłamstwa

12 kg w 2 tygodnie? Prosty sposób? Lubię to! Klikam. Przenosi mnie na stronę, która ma w nagłówku “Zdrowie – fakty”. Już wiem, że będzie nieźle. Jest video i trochę tekstu. Na filmiku Pani Magda mówi, że schudła na kapsułkach z zielonej kawy aż 36 kg. W trakcie wypowiadania tych słów pokazuje swoje stare spodnie na sobie. Jak możecie się domyślić, są niezłe luzy! Od tej pory córka zaczęła ją komplementować słowami “Mama, ale z ciebie laska”. Dalej można się dowiedzieć, że nie ma skutków ubocznych, tabletki zaczęły brać też teściowa, koleżanki, sąsiadki, a nawet dzieci sąsiadek. Pani Magda jest rześka, nie czuje już apetytu na słodycze ani na fast foody. W artykule pod wideo wyczytałem, że lekarze patrzą na swoich pacjentów z przerażeniem, bo ci po miesiącu przyjmowania kapsułek schudli średnio 8 kg. Ci lekarze to jednak mają ciężkie życie. Prawie tak ciężkie jak amerykańscy naukowcy, którzy po żmudnych badaniach w końcu odkryli tajemnicę działania kapsułek. Nie jest niespodzianką, że tym sekretem jest wyciąg z ziaren zielonej kawy. Dzięki niemu, tabletki WYPŁUKUJĄ TŁUSZCZ Z ORGANIZMU. To nie koniec! One ZABIJAJĄ głód zanim się pojawi i zamieniają tłuszcz w energię! Magia rodem z Hogwartu.  Na koniec standardowe pitolenie, że są bardzo popularne, certyfikowane i chwalone przez lekarzy. Pod artykułem czytam komentarze. O dziwo, nie wszystkie pozytywne więc trochę zbiło mnie to z tropu, bo byłem pewny, że sobie poczytam ładnie spreparowane, pozytywne opinie. Ale do tego jeszcze wrócę 🙂

 

Przeglądam internety dalej. Naukowcy biją na alarm, a lekarze znów są przerażeni. Jak żyć..?

Przerażeni lekarz

 

Wyobraźcie sobie sytuację, gdy do ich gabinetu wchodzi jakaś zgrabna kobieta z pudełkiem tabletek i rzuca im w twarz: “Patrzcie bydlaki, łykając to schudłam 16 kg w miesiąc”. Zaczynają rwać włosy z głowy krzycząc wniebogłosy “TO NIEMOŻLIWE!!!”.  No i jak tu się dziwić, że są przerażeni? Dzisiejszego dnia takie tytułu mnie akurat przyciągają więc ochoczo klikam, z nadzieją, że będę mógł poczytać kolejne bzdury. Przenosi mnie na stronę centrumpromocyjne.pl. Niezły adres, jak na artykuł związany z odchudzaniem. Profesjonalizm pełną gębą. Ku mojemu rozczarowaniu okazuje się, że znowu mam do czynienia z zieloną kawą. Tekst jest jednak inny, więc decyduję się przeczytać. Na początku artykułu przedstawia mi się Maciej Zebrzycki, dietetyk z Warszawy, co 15 lat prowadzi swój gabinet. Ów gabinet musi być jednak wciśnięty bardzo głęboko w jakąś opuszczona kamienicę, a Pan Zebrzycki może przekręcił swoje nazwisko, bo po szybkim spytaniu Google od razu dało się stwierdzić, że ani takiego dietetyka, ani gabinetu po prostu nie ma. Spoko, zdarza się. Wyimaginowany dietetyk popisuje się piękną litanią farmazonów:

– Do schudnięcia nawet 10 kg potrzeba większej siły woli niż do pokonania uzależnienia narkotykowego.

– Żeby pokonać nadwagę nie wystarczy dieta ani ćwiczenia. Potrzeba BRONI przeciw tłuszczowi która będzie bezpieczna i skuteczna.

– Po wielu sprawdzonych sposobach, tylko jeden pozwoli codziennie chudnąć 1 kg.

Generalnie można wywnioskować, że ludzie z nadwagą bez zielonej kawy są skazani na niepowodzenie. Jadąc sobie w dół strony czytam też historie ludzi, którzy zażywali cudownego preparatu. Pan Janusz po pewnym czasie ocknął się bez 23 kg. Zielona kawka musiała go nieźle omotać. Pan Darek natomiast twierdzi, że zielona kawa z nim rozmawiała. Podobno powiedziała mu: “Hej, nie potrzebujesz tego tłuszczu”. Miała racje. Tłuszcz w postaci 15 kilogramów opuszczał ciało Pana Darka przez 2 miesiące. Do dziś jest poszukiwany.  I jeszcze Pani Marianna pisze, że jej głód został poskromiony, a tłuszcz spalony nagle i z zaskoczenia. Z zaskoczenia zgubić 35 kg to nie lada wyczyn. Pod artykułem znowu poczytałem komentarze. W oczy rzuciło mi się kilka takich samych nicków co wcześniej. Czyli jednak postarali się to przygotować z odrobiną rozsądku, jeśli można to tak nazwać 😉

 

Okazało się, że praktycznie wszystkie reklamy prowadziły albo do zielonej kawy albo jagód acai i serwowały podobną porcję żałosnej treści. Poniżej jeszcze jedna perełka. Biedna dziewczyna, ona na pewno nie chciała źle!

Lekarze jej nienawidzą

Jeśli kiedyś przez myśl przeszło Ci zakup takie specyfiku… pomyśl jeszcze raz. NIE MA dostępnej żadnej magicznej receptury na szybką utratę wagi bez szkód dla zdrowia. Albo będzie to okupione ciężkimi do przewidzenia skutkami ubocznymi, albo będzie to krótkotrwałe. Pamiętajcie, że kluczem jest zmiana naszych nawyków. Z tych niezdrowych na zdrowe. Jeśli ktoś chce schudnąć musi zamienić kapcie na buty do biegania i hamburgera na sałatkę. Nie ma innej drogi, a jeśli ktoś twierdzi że jest, niech mnie uświadomi. Nigdy, przenigdy nie traktujcie żadnych tabletek, herbatek czy innego badziewia jako substytutu ruchu i zdrowego jedzenia. Na takich preparatach korzystają tylko producenci i naciągacze. No, ale pośmiać z tego się zawsze można 🙂

16 Comments

  • Marta Posted 11 marca 2014 20:06

    Rewelka 😀 ubaw po pachy !!

  • Gohan Posted 12 marca 2014 14:16

    Good one! Już się bałam, że na tym waszym nowym blogu będzie zbyt poważnie, ale jest git 😀

  • mamusia Posted 19 marca 2014 12:17

    Właśnie trafiłam na rewelacyjne “ketony malinowe”, które niszczą tłuszcz z szybkością światła. Rekomenduje lekarz Maciej Zebrzycki – szukam go na wszystkich dostępnych stronach, niestety, nie ma takiego lekarza.Nie dajmy się nabijać w butelkę.Po prostu jedzmy mniej.

    • Mariusz Pabich Posted 19 marca 2014 13:15

      Eh ten Maciek, jak nie kawa to ketony!

      • Marta Posted 19 października 2014 15:27

        jak nie kawa, bądź ketony to kwas chlorogenowy! również polecany przez Maćka 🙂

        • kaka9203 Posted 25 lutego 2015 20:39

          Albo Forskolin…

          a tak swoją drogą od miesiąca staram się nie jeść słodyczy, nie słodzę picia ani nie jem fastfood’ów a mimo to nie mogę stracić na wadzę… nie stosuję żadnych tabletek ale coraz bardziej się na tym zastanawiam.
          Jeśli macie jakieś propozycje albo cokolwiek innego to proszę piszcie na priv kaka9203@wp.pl

  • karoli:) Posted 21 kwietnia 2014 23:24

    a czy to nie zagraża gdy chce się schudnąć a potem zajść w ciążę kto mi na to odpowie? hmmmm?

    • Marysia Pabich Posted 23 kwietnia 2014 14:12

      To zależy jak bardzo chcesz schudnąć. Jeśli zachowasz rozsądny BMI i będziesz się zdrowo odżywiać, to nie powinno być problemów. Zachodząc w ciążę ważyłam około 58 kg przy wzroście 176 cm. Znajdziesz też wiele sportsmenek, które zachodziły w ciążę przy jeszcze niższym BMI. Wszystko sprowadza się do jakości. Jeśli chudniesz z głową i stosując naturalną dietę bogatą w witaminy i minerały, to nie widzę powodu dla którego miałabyś mieć problemy.

  • jasiek Posted 7 maja 2014 11:26

    gdzie przyjmuje maciej zebrzycki bo nie moge go namierzyc. 15 lat to sporo i napewno ktos o nim slyszal.

  • Gdynianka Posted 21 maja 2014 19:37

    tak na marginesie – pan “Maciej Zambrzycki” to także węgierski Gábor Szakály, słowacki Pavol Čišovský, grecki Ιωάννης Τίγκας, w każdym kraju ma po 15 lat praktyki 🙂
    Pozdrowienia dla autora, ja znalazłam jeszcze dwie ciekawe stronki 🙂 obie z podobnymi tekstami, takimi samymi zdjęciami – tylko że na jednej były jagody akai, a na drugiej zielona kawa… że też ludzie dają się nabierać

    • Gringo Posted 11 września 2014 20:43

      Tak na marginesie “Maciej Zebrzycki”, to postać wirtualna, Ostatnio podobne strony promujące “inne cudowne środki”, a sygnujące się tą postacią, ba nawet dołączając wirtualnych “doktorów med.” dołączyły lepsze skrypty 🙂 To jest dopiero fajny ubaw jak sprawdzi się skrypt takiej strony. No ale, kto to robi…

  • Jadzia Posted 12 czerwca 2014 14:40

    Jest jeszcze taki “kosmetolog” Marian Gałązka, który sprzedaje cudowne kremy.
    “Nazywam się Marian Gałązka i mam przyjemność wprowadzać razem z Marią Lagrend jej 4-tygodniową formułę przeciwzmarszczkową do Polski. Jestem tym podekscytowany, bo formuła Marii jest przełomem.
    Od 15 lat prowadzę własny gabinet w Warszawie, specjalizuję się w problemach skórnych związanych ze starzeniem. Podczas mojej praktyki przyjąłem ponad 1500 pacjentów, którzy chcieli pozbyć się zmarszczek i “odjąć sobie lat”.”

    • Grajka Posted 26 czerwca 2014 21:38

      Witam.

      Jakos sie tak dziwnie sklada,ze nie moge tego Manka od Galazki nigdzie w internecie znalezdz a tym bardzie jego gabinetu w stolicy.Nie podaje pelnej nazwy ,oraz adresu .Kolejny polaczek naciagacz ,ktory zeroje na naiwnych.Nie mam szacunku do takich gnoii nalezy ich scigac!!!!!

      Pozdrawiam
      Grajka

  • madziulka ze zdjec Posted 9 sierpnia 2014 13:54

    Pan Mariusz chyba zazdrosci tego ze tak wypisuje schudłam czy ktos wiezy czy nie nieinteresuje mnie to jestem zadowolona i tyle a to ze pod tym co wypowiadam ktos nie wierzy ehh tacu ludzie …. pozdrawiam

  • jan Posted 5 października 2014 04:18

    nie rozumiem co tu jest ku…na do smiania?
    to ze w pelni legalnie rypia nas sprzedawcy i producenci na cechach i funkcjach produktow (dietetycznych czy odchudzajacych a takze spozywczych)???

    No z czego sie tu smiac Panie i Panowie?

    takie rzeczy powinny byc zakazane i surowo karane, mimo iz surowych kar nie jestem zwolennikiem to jawne oszustwa powinny byc srogo karane, tak jak i kradziez… no ale w Polsce jak wiadomo kradziez nie jest surowo karana, oszustwa rowniez wiec… smiejscie sie Panie i Panowie, smiejcie, az do czasu jak Was ktos oszuka, orz…ie na jakims produkcie, np wcisnie wam umowe via internet w pliku cookies i kaze placic za to pare lub paredziesiat tysiecy i nasle komornikow jak nie zaplacicie, no smiejcie sie do rozpuchy.

    kur…a gdzie ja zyje/???? ludzie smieja sie z czyjegos nieszczescia i z wiary w rzetelnosc urzednikow, prawa i sprzedawcow majacych podlegac pod to prawo, normalnie szok !!!!

  • NIKI Posted 3 lutego 2015 21:35

    A dziś ( 03.02.2015r ) dietetyk Maciej Zebrzycki reklamuje nowe , cudowne tabletki na odchudzanie – FORSKOLIN – ekstrakt 100% z pokrzywy indyjskiej ( Coleus forskohli ) !!!! I TEN WZIĘTY DIETETYK DALEJ NIE MA SWOJEGO GABINETU !!!! Nie istnieje !!! Ale reklamuje następny preparat !! ( poprzednie były chyba zupełnie nieskuteczne !!!)

Add your comment or reply. Your email address will not be published. Required fields are marked *