Całą rodziną bardzo lubimy słodkie i ciepłe śniadania. Do tej pory królowała u nas owsianka, na przemian z kaszą jaglaną. Cały czas jednak szukam nowych przepisów, którymi mogę zaskoczyć rodzinę i naszych czytelników 🙂
Dzisiaj zdecydowałam się zrobić komosę ryżową na słodko, do tej pory jedliśmy ją tylko do obiadu lub sałatki. Jakiś czas temu próbowałam już dwóch innych przepisów na śniadanie z komosy ryżowej, ale nie wyszło nic specjalnego. Dzisiejszy przepis poleciłam mi koleżanka i teraz już wiem jak ugotować komosę, aby wszystkim smakowała.
Komosa ryżowa (quinoa) robi się w Polsce coraz bardziej popularna. Jeśli jeszcze jej nie próbowaliście, to gorąco zachęcam. Jest droższa niż kasza jaglana, czy gryczana, więc z tego względu nie nadaje się do codziennego jedzenia, ale na pewno będzie zdrowym i ciekawym urozmaiceniem od czasu do czasu. Zawiera dość duże ilości białka (w porównaniu z innymi kaszami) i jest bezglutenowa.
Składniki (na 3 osoby):
– 150 g komosy ryżowej (około 1 szklanka)
– 550 ml mleka (u mnie domowe migdałowe)
– 1 jabłko
– 1 banan
– 1 łyżka miodu (można pominąć lub dać więcej)
– maliny (lub inne owoce do dekoracji)
Wykonanie:
1. Komosę ryżową przepłucz na sitku, przełóż do garnka i dodaj mleko migdałowe.
2. Jabłko zetrzyj na tarce, dodaj do komosy, gotuj pod przykryciem przez 10 minut (od momentu zagotowania). Jeśli po tym czasie komosa jest jeszcze twarda, to odstaw garnek na kilka minut, aby kasza napęczniała (bez gotowania).
3. Dodaj banana pokrojonego w kostkę i ewentualnie łyżkę lub dwie miodu. Wymieszaj.
4. Komosę przełóż do miseczek i udekoruj malinami.
Smacznego 🙂
Bezpłatny e-book Śniadania do Pokochania
29 przepisów na śniadania, które sprawią, że Twoje dziecko będzie jadło zdrowo i różnorodnie.
Cała rodzina zakocha się w owsiankach, kaszy jaglanej czy kanapkach z roślinnymi pastami. A w weekend zaskoczysz rodzinę pysznymi plackami i naleśnikami. Wszystko w zdrowych wersjach, z dużą ilością owoców i bez dodatku cukru.
.
5 Comments
przepraszam, że podaję link do “konkurencji” ale wypróbuj ten przepis. Moje bliźniaczki od kilku dni krzyczą codziennie o deserek – może też być na śniadanie i też z quinoa http://ammniam.pl/mus-czekoladowy-z-quinoa-i-migdalami/
Wiola,
dzięki za link 🙂 Robię coś podobnego z płatków owsianych, ale spróbuję też z komosy. Moja wersja: https://jakzdrowozyc.pl/czekoladowy-deser-z-platkow-owsianych/
Magda z ammniam pisała nawet gościnnie u mnie, więc to żadna konkurencja 🙂 Warto się wymieniać fajnymi pomysłami 🙂 Pozdrawiamy
wiem bo też robię według Twojego przepisu 🙂
Ale jakoś ostatnio stwierdziłam, że jemy ciągle tylko te płatki owsiane i może czas trochę urozmaicić nasze menu… dodam, że musi być bezglutenowe i bezmleczne z powodów medycznych. Marysiu a czy robiłaś coś kiedyś z płatków teff? Może masz jakiś pomysł… Najlepiej na słodko bo moje córki nie zjedzą innego śniadania – musi być słodko i koniec. Chętnie podpatrzę 🙂
Zupełnie nie znam tych płatków. Poczytam coś na ten temat, bo mnie zainteresowałaś. U nas śniadania głównie na słodko, ale ostatnio twarożek z nerkowców podbił moje serce. Ja robię z pomidorem i cebulką, ale na słodko, też go możesz zrobić.
Twarożek też robiłam prawie wg Twojego przepisu, bo u nas z rzodkiewką i szczypiorkiem 🙂 ale na kolację. Na słodko nie próbowałam. A teff czyli miłka abisyńska jest bardzo zdrowa dla bezglutenowców, pełna mikro- i makroeelementów. Z mąki teff fajnie wychodzą naleśniki ale z płatków… no po prostu zero natchnienia…