Jak już wiecie z poprzednich moich tekstów, od wielu lat walczę z anemią z niedoboru żelaza. Aktualne wyniki mam niespodziewanie dobre, ale tej choroby lepiej nie lekceważyć. Zakrada się niepostrzeżenie i potrafi skutecznie pozbawić sił, choć na oko nic chorej osobie nie dolega. Przerabiałam to już kilka razy i teraz co miesiąc robię kontrolne badania i nie zapominam o odpowiedniej diecie.
Z tabletkami z żelazem niestety nie mogę się rozstać, ale pomagam sobie również naturalnymi sposobami. Jednym z nich jest jedzenie dużej ilości natki pietruszki. Natka nie tylko zawiera dużo żelaza, ale również witaminy C, dzięki której żelazo łatwiej się wchłania. Co kilka dni kupuję sobie pietruszkowy bukiet i zjadam 🙂 Całe lato miałam na balkonie doniczkę z pietruszką.
Moje sposoby na zjedzenie dużej ilości natki to dosypywanie jej do każdej zupy i sałatki oraz robienie zielonych koktajli. Często przygotowuję też kanapki, takie jak ta na zdjęciu, lub kanapki z pesto z natki pietruszki.
Wczoraj trafiłam na przepis na zupę z natki pietruszki na blogu Salaterka (zajrzyjcie, bo bardzo ciekawy i ładny blog). Przepis jakby stworzony dla mnie, więc długo się nie zastanawiałam i dzisiaj już jedliśmy taką zupę 🙂 Kolor nie wyszedł mi tak piękny jak w oryginalnym przepisie i nie wygląda może bardzo zachęcająco, ale jest naprawdę bardzo smaczna. Dodatkowo bardzo szybko się ją przygotowuje. U nas na pewno będzie się często pojawiać.
Składniki:
– 3 marchewki
– 2 pietruszki
– 1/2 selera
– 1/2 małego pora
– 1 cebula
– 2 łyżki oleju
– 2 pęczki natki pietruszki
– sól, pieprz
– 2 łyżki płatków drożdżowych
Wykonanie:
1. W garnku podgrzej olej i zrumień na nim pokrojoną w kostkę cebulę.
2. Dodaj warzywa pokrojone na 2 cm kawałki. Zalej 1 litrem wody i gotuj do miękkości.
3. Dodaj sól, pieprz, płatki drożdżowe i zmiksuj całość blenderem.
Zupę możesz zjeść z grzankami lub z ryżem.
Smacznego 🙂
Jeśli podoba Ci ten tekst, podziel się nim, korzystając z przycisków poniżej. Dziękujemy 🙂
1 Comment
Muszę spróbować. I przede wszystkim polecę koleżance w ciąży, bo uzupełnianie żelaza by jej się przydało. 🙂