Jak każdej wiosny z półek cukierni kuszą mnie słodkie bułki z rabarbarem lub truskawkami, ale ponieważ unikam sklepowych słodyczy postanowiłam zrobić własną, zdrowszą wersję tych przysmaków. Ponad połowę białej mąki zamieniłam na pełnoziarnistą orkiszową, a biały cukier na cukier trzcinowy nierafinowany.
Bułeczki wyszły mięciutkie, słodkie z kwaśnym dodatkiem rabarbaru.
Smakują najlepiej kiedy jeszcze są ciepłe 🙂
Składniki (na około 12 sztuk):
– 200g mąki pszennej
– 300g mąki orkiszowej
– 7 łyżek cukru trzcinowego (1/2 szklanki)
– 300ml mleka roślinnego
– 50g świeżych drożdży
– 6 łyżek oleju
– szczypta soli
– rabarbar
1. Drożdże rozkrusz w kubeczku, dodaj łyżkę cukru i kilka łyżek ciepłego mleka. Wymieszaj. Dodaj kilka łyżek mąki i mieszaj do uzyskania roztworu o gęstości śmietany. Odstaw na kilka minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
2. W misce wymieszaj obie mąki i pozostały cukier. Dodaj mleko, olej i wyrośnięte drożdże. Wygnieć gładkie ciasto i odstaw do wyrośnięcia na około 30 minut.
3. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Z wyrośniętego ciasta uformuj małe kuleczki i lekko je spłaszczając, ułóż na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Podstawą małego kieliszka zrób wgłębienie w każdej kuleczce, wgłębienie musi być głębokie, prawie do samej blaszki. W powstałe miejsca powkładaj pokrojony rabarbar.
4. Piecz przez 10 minut z grzałką z góry i dołu, a potem kolejne kilka minut z termoobiegiem, aż bułeczki będą ładnie przyrumienione.
Gotowe 🙂
Przepis inspirowany wpisem Ewy na blogu wegarnik. Bardzo spodobał mi się sposób robienia wgłębień w bułeczkach 🙂