Mój sposób na poranki bez nerwów - Jak Zdrowo Żyć

Mój sposób na poranki bez nerwów

Mój sposób na poranki bez nerwów

Leniwe poranki ze śniadaniem na balkonie już za nami, zaczął się rok szkolny i poranna gonitwa, której staram się unikać. Dzisiaj opowiem więcej o mojej porannej rutynie. A jeśli chcesz zobaczyć mój balkon (moje ulubione miejsce), to zajrzyj na mój instagram >>

Rozkład poranka, co robię i dlaczego?

6:40 – budzik, ale bardzo często budzę się już kilka minut wcześniej

6:40-7:00 – toaleta, waga (ważę się codziennie), leki + woda, zimny prysznic (wierzę, że przyspiesza regenerację i spowalnia starzenie, a już na pewno ćwiczy silną wolę!),

7:00 – budzę Hanię

7:02-7:20 – szykuję śniadanie (najczęściej owsianka, tofucznica, placki, naleśniki) i często pakuję też obiad do pudełek (rano nie gotuję obiadów, ale często dorabiam surówki, bo nie lubię jak długo leżą)

7:20-7:35 – jemy wspólnie śniadanie, przy stole i rozmawiamy

7:35-7:45 – ubieramy się do wyjścia

7:45 – idziemy razem do szkoły. Hania mogłaby chodzić już sama, ale ja lubię te poranne spacery. Przyzwyczaiła się do nich od przedszkola i nie chcę zmieniać tego nawyku.

Dla mnie taki spacer to:
– dodatkowe kroki w ciągu dnia,
– więcej ruchu zanim usiądę do komputera,
– wyjście na słońce (lub przynajmniej światło słoneczne w pochmurne dni), co bardzo dobrze działa na rytm okołodobowy i zapewnia lepszy sen w nocy,
– możliwość zrobienia dodatkowych zakupów spożywczych na ryneczku.

Dopiero po spacerze sprzątam po śniadaniu, piję kawę (jeszcze na balkonie bo jest ciepło) i zabieram się do pracy.

Co jeszcze ułatwia mi poranki?

Co będzie na śniadanie zawsze planuję dzień wcześniej. Sprawdzam czy wszystko mam i rano nie muszę już się nad tym zastanawiać.

Śniadania w domu jadłam od dziecka i tego samego nauczyłam moją córkę. Nawet jak chodziła do przedszkola, to i tak wcześniej jadła śniadanie w domu (zależało mi, żeby zjadła coś zdrowego, a nie tylko płatki z mlekiem). Więc kiedy zaczęła się pierwsza klasa, wszyscy byliśmy już przyzwyczajeni, że jemy wspólne śniadania w domu.

Hania jest już w 7 klasie i sama szykuje sobie śniadaniówki (przynajmniej w tym tygodniu, zobaczymy kiedy się znudzi), więc już rano nie muszę tego robić.

Podsumowując, wstaję na tyle wcześnie, że mam chwilę dla siebie na zimny prysznic, oraz mam sprawdzony system śniadaniowy, dzięki któremu zawsze wiem co zrobić i robię to bardzo szybko.

Moje ulubione śniadaniowe przepisy znajdziesz w bezpłatnym e-booku Śniadania do Pokochania >>

ebook3

29 przepisów na śniadania, które sprawią, że Twoje dziecko będzie jadło zdrowo i różnorodnie.

Cała rodzina zakocha się w owsiankach, kaszy jaglanej czy kanapkach z roślinnymi pastami. A w weekend zaskoczysz rodzinę pysznymi plackami i naleśnikami. Wszystko w zdrowych wersjach, z dużą ilością owoców i bez dodatku cukru.

Add your comment or reply. Your email address will not be published. Required fields are marked *