Sprzeczne fakty naukowe - jak zdecydować kto mówi prawdę?

Sprzeczne fakty naukowe – jak zdecydować kto mówi prawdę?

Sprzeczne fakty naukowe – jak zdecydować kto mówi prawdę?

Czytając artykuły, wywiady i publikacje na temat zdrowego żywienia można zwariować. Cokolwiek i o czymkolwiek przeczytasz – za chwilę znajdziesz inny artykuł, który twierdzi zupełnie odwrotnie. Dlaczego tak jest? Jak zdroworozsądkowo podejść do tematu? Jak nie dostać bólu głowy próbując odkryć prawdę?

.

Sławni “amerykańscy naukowcy”

Jeśli weźmiesz pierwszą lepszą książkę o manipulacji, wywieraniu wpływu, albo technikach komunikacji marketingowej, to pośród wielu różnych sposobów kreowania dobrego przekazu odnajdziesz “Eksperta. Jeśli powołasz się na jakiś autorytet w dziedzinie, czy to będzie doktor, profesor, naukowiec, dietetyk, czy cokolwiek innego co kojarzy się ludziom z fartuchem, ekspertem i wiedzą, to od razu ludzie uważniej nadstawiają ucha. Myślimy wtedy tak: “no skoro eksperci tak mówią, to musi to być prawda”. Okazuje się niestety, że nie zawsze i nie do końca. Ponieważ ten oklepany już “chłyt marketingowy” jest tak doskonale znany wszystkim twórcom treści reklamowych, to możesz założyć, że wszędzie gdzie może on podnieść sprzedaż, tam zostanie zastosowany. Posłuchaj reklam w radiu i telewizji. Doktor tu, profesor tam, eksperci radzą, amerykańscy naukowcy udowodnili… 90% społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo są manipulowani, i to wielokrotnie każdego dnia. Warto się przed tym bronić, ale najpierw trzeba poznać swojego wroga i jego taktyki. Polecam przeczytać klasykę z tego gatunku: “Wywieranie wpływu na ludzi” – Cialdiniego.

Kampanie reklamowe sprzedają różne produkty. Czasami badania i opinie, którymi podpierają się reklamy faktycznie są zgodne z prawdą, innym razem nie do końca, a czasem łatwiej i taniej jest stworzyć fikcyjną postać eksperta, który “radzi i poleca”, ale jak się poszuka, to okazuje się, że nawet nie istnieje. Nie do wiary? Zobacz tutaj: https://jakzdrowozyc.pl/odchudzanie-internetem/.

Takich kwiatków z pewnością jest więcej. Innym razem ekspert za swoją korzystną opinie dostaje sowite wynagrodzenie, co może (choć nie musi) oznaczać, że jego opinia jest stronnicza. Nie mam tutaj żadnego przykładu, ale… lekarze, naukowcy i inni eksperci to też ludzie. Jak w każdym środowisku, tak i wśród nich znajdą się i tacy, dla których najważniejsza jest kasa. Jak zapłacisz odpowiednią sumę, to zawsze znajdzie się ktoś, kto powie to co chcesz.

.

Nie ma takiego twierdzenia, którego nie dałoby się udowodnić

Tu jajka są dobre, tam jajka są złe. Tutaj mówią “jedz mięso”, a tam piszą “absolutnie unikaj”. Jedni radzą smarować masłem, drudzy margaryną. Czy fakty naukowe w tak sprzecznej postaci nadal są faktami, czy może już tylko hipotezami? O co tutaj właściwie chodzi i skąd tyle sprzeczności?

Jak zwykle chodzi o pieniądze. Jeżeli chcesz coś sprzedać i chcesz mieć dobry PR (wizerunek) swojej marki, czy produktu, to zlecasz badania naukowe. Odpowiednio przygotowane (spreparowane?) badanie zawsze da taki wynik, jaki jest potrzebny. Jeśli gdzieś zrobiono badania mówiące, że mięso jest niezdrowe i spada sprzedaż mięsa – wystarczy zrobić inne badanie i pokazać, że jednak jedzenie mięsa nie ma wpływu na choroby układu krążenia, opublikować to dostateczną ilość razy w mediach, i sprawa załatwiona. Zfingowane badania to norma na rynku. Czasem wystarczy zmanipulować jeden drobny element całej układanki i otrzymany wynik już jest zupełnie inny. Można źle dobrać grupę kontrolną, można badanie przeprowadzić w nieodpowiednim środowisku. Ograniczeniem jest tylko kreatywność. Oczywiście ktoś potem może odszukać jakieś uchybienia w publikacji naukowej, ale to już za późno. Wiadomość poszła w eter. Ci co mieli przeczytać to już przeczytali, a sprostowanie dotrze może do 1% z nich, bo nikt nie zapłaci za publikację sprostowania w tak szerokich mediach, jak wynik samego badania. W USA było wiele afer związanych z tego typu przekrętami.  Można o tym poczytać w książce Nowoczesne zasady odżywiania.

.

Jak nie zwariować i komu wierzyć?

Najskuteczniejsze rozwiązanie jest jednocześnie nierealne: weryfikować wszystkie źródła, sprawdzać rzetelność badań i danych. Oczywiście nie da się tego zrobić, ponieważ:

– często artykuły nie linkują do badań, a w związku z tym nie można zweryfikować źródła
– nie wszyscy (albo raczej prawie nikt) mają dostateczną wiedzę do tego by stwierdzić czy badanie zostało przeprowadzone prawidłowo
– nikt nie ma na to czasu, a pewnie też ochoty
– materiały źródłowe są często po angielsku, co również stanowi skuteczną barierę.

Skoro więc do wszystkiego istnieją przeciwstawne badania, teorie i fakty naukowe, to co z tym fantem zrobić? Przede wszystkim – miej swoje zdanie, słuchaj własnego serca, rozumu i organizmu. Nie myśl, że skoro wszędzie mówią co innego, to nie ma sensu się nad tym zastanawiać. My podjęliśmy naszą decyzję. Zdecydowaliśmy się zaufać osobom, które wzbudzają w nas pozytywne emocje, które troszczą się o innych, którym zależy na ludzkim zdrowiu, a nie pieniądzach. Słuchamy ludzi, którzy budzą nasze zaufanie swoim postępowaniem, którzy potrafią nas przekonać solidnymi argumentami, a nie pięknymi słowami.

Czy mamy pewność, że ścieżka którą obraliśmy jest dobra? Nie, ponieważ w życiu niewielu rzeczy można być pewnym (podobno tylko podatków i śmierci), ale wierzymy, że tak jest. Czy słuchając porad z naszego bloga masz pewność, że pójdziesz w dobrym kierunku? Nie, ponieważ piszemy o tym w co głęboko wierzymy, ale jak każdy inny człowiek możemy się mylić. Przekazujemy informacje zgodne z naszą najlepszą wiedzą, ale nikt nie jest wszechwiedzący. Możesz być pewnym jednego: jeżeli kiedyś dojdziemy do wniosku, że to wszystko jest bzdurą – będziesz pierwszą osobą, która się o tym dowie. Tutaj, na jakzdrowozyc.pl.

Jeśli to co piszemy budzi Twoje wątpliwości, to pytaj, dyskutuj, drąż prawdę. Będzie to z korzyścią dla wszystkich. Gorąco do tego zachęcamy. Podziel się z nami swoimi wątpliwościami. Być może wspólnie dojdziemy do prawdy, albo przynajmniej mocno się do niej zbliżymy.

.

Źródła, które nas przekonują

http://nutritionstudies.org/

http://nutritionfacts.org/

https://www.facebook.com/WiemyCoJemy

http://www.akademiawitalnosci.pl/

Może przekonają także Ciebie? 🙂

.

Daj nam znać w komentarzach co myślisz o tym dualizmie w publikacjach naukowych? Jak radzisz sobie ze sprzecznymi faktami na ten sam temat? Jak decydujesz co jest prawdą, a co nie? Czy to co napisaliśmy ma dla Ciebie sens, czy może masz zupełnie inne podejście do tego tematu?

 .

Niektóre odnośniki w tym artykule zawierają linki partnerskie. Kupując poprzez nasze linki partnerskie wspierasz nas i pomagasz nam prowadzić tego bloga i propagować zdrowy styl życia - dziękujemy! :) Jednocześnie pamiętaj, że zawsze polecamy tylko produkty, z których sami korzystamy i wiemy że są naprawdę warte uwagi.

.

2 Comments

  • obiektywizm Posted 7 listopada 2014 16:41

    Temat faktycznie istotny, swojego czasu z powodu braku jednolitej prawdy w świecie politycznym zrezygnowałem z posiadania opinii. Co do sfery naukowej to posiadam to szczęście, że umiem odróżnić prawdę od reklamy. Istnieją niestety nadal tematy o których nie wiadomo co myśleć. Globalne ocieplenie spowodowane działalnością człowieka, czy przyczyny naturalne? Różnice rasowe czy wpływ społeczeństwa? Energia atomowa czy wszystko byle właśnie nie ona? Moja postawa co do tych pytań – nie wiem, ale porozmawiajmy o tym. Nie upieram się po żadnej stronie, najważniejsze to się o to nie pokłócić 😉
    Pozdrawiam i szczęścia życzę

    • Tomek Pabich Posted 7 listopada 2014 16:44

      “…najważniejsze to się o to nie pokłócić”.
      Podoba mi się takie podejście 🙂

Add your comment or reply. Your email address will not be published. Required fields are marked *