W świecie dietetyki i zdrowego żywienia istnieje takie pojęcie jak super-jedzenie (eng. ‘superfood’), którym oznacza się produkty zawierające ponadprzeciętne ilości witamin, minerałów, makro i mikro elementów na 100 g. Do tej grupy wliczają się na przykład popularne na naszym blogu siemię lniane i jarmuż. Są to składniki, które nie goszczą zazwyczaj w polskiej kuchni (choć mamy nadzieję, że u naszych czytelników jest inaczej ;)), ponieważ wiele osób zwyczajnie o nich nie wie, a nawet jak wie, to nie wie gdzie je kupić.
Najczęściej wartość odżywczą pokarmów szereguje się pod względem ilość danego składnika (np. antyoksydantów) na 100g produktu. Dzięki takim zestawieniom coraz większą popularność zdobywają takie produkty jak jagody goji. Czy warto jednak płacić za nie wysoką cenę? Czy nie lepiej uszeregować produkty pod względem wartości np. antyoksydantów na złotówkę/dolara jakiego trzeba na nie wydać? W ten sposób nie tylko zdrowo się odżywiasz ale także oszczędzasz 🙂
W dzisiejszym filmie znajdziesz coś, co można dostać na każdym ryneczku i w każdym sklepie z warzywami za przysłowiową złotówkę, a nie jest tytułowane zaszczytnym mianem super-jedzenia. Od razu uprzedzamy, że to nie jest jagoda z obrazka tytułowego 🙂 Dla nas też zwycięzca jest zaskoczeniem i z całą pewnością zagości częściej na naszym stole. Pamiętaj, że produktów o niższej zawartości składników odżywczych na 100 g musisz zjeść objętościowo więcej niż modnych super-foods, ale nadal w przeliczeniu na złotówkę wyjdzie to taniej.
.
Czy dla Ciebie wynik jest także zaskoczeniem?
Zwycięzca (przepraszamy za tajemniczość, ale nie chcemy psuć zabawy tym, co jeszcze nie oglądali ;)) to nie tylko mnóstwo cennych antyoksydantów. Więcej o nim napiszemy wkrótce 🙂
Wartości pokazane w filmie opierają się na cenach na rynku Amerykańskim, w Polsce klasyfikacja mogłaby wyglądać trochę inaczej, ale jesteśmy prawie pewni, że zwycięzca byłby ten sam.
.