Blender Vitamix – pierwsze wrażenia

Od kilku tygodni jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami Vitamixa. Nasze pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne 🙂 Zobacz dlaczego warto się tego typu sprzętem zainteresować.

Decyzja o jego zakupie była dla mnie osobiście dość niespodziewana. Mniej więcej rok temu, po przeczytaniu książki Rich Roll “Ukryta siła” (świetna książka – polecam, więcej na jej temat tutaj) zaczęłam marzyć o posiadaniu Vitamixa. Szybkie przejrzenie cen mocno ostudziło mój zapał. Niedługo po tym kupiliśmy inny blender kielichowy, który popsuliśmy w kilka tygodni, po czym popsuliśmy taki sam pożyczony od mamy Tomka. Pozostał nam tylko mały, tym razem pożyczony od mojej mamy. Żadne eksperymenty nie wchodziły jednak w grę z obawy o rozwalenie kolejnego sprzętu.

I tak mijały kolejne miesiące, aż któregoś dnia Tomek oznajmił, że kupuje Vitamixa. Nie spytał czy chcę, nie zaproponował rozmowy na ten temat, jedynie poinformował mnie o fakcie zakupu. Stali czytelnicy sekcji o oszczędzaniu są pewnie w tym miejscu równie zaskoczeni jak ja byłam tego pięknego dnia, odpoczywając w schronisku gdzieś w Tatrach. A jeśli nie to polecam sprawdzić cenę tego urządzenia 😉

Wyglądało to na spontaniczną decyzję, ale wiem, że Tomek rzadko takie podejmuje, więc zaczęłam wypytywać o co chodzi. Od wielu lat Tomek wybiera sprzęt najwyższej jakości, nawet jeżeli kosztuje on zdecydowanie więcej. Sprawdza się to szczególnie w sprzęcie turystycznym, jak plecak, namiot czy kurtka. Wbrew pozorom taka decyzja może być większą oszczędnością czasu i pieniędzy niż kupowanie kilku takich samych rzeczy gorszej jakości i męczenie się z ich reklamacjami. No ale żeby od razu kupował coś do kuchni , tego się po nim nie spodziewałam (facet i kuchnia?) 🙂

Okazało się, że przy zdrowej diecie Tomkowi ciężko jest zrezygnować ze słodyczy, a blender Vitamix daje wiele możliwości przygotowania zdrowych deserów, koktajli i lodów. Jestem bardzo szczęśliwa, z posiadania Vitamixa ;), ale przede wszystkim z tego, że Tomek rzeczywiście uwierzył, że warto zainwestować w swoje zdrowie. Wszystko co mówię i piszę dotarło przynajmniej do tej jednej osoby 🙂 Za te pieniądze, mógłby jeść lody codziennie przez co najmniej 3 lata, a wybrał Vitamixa 🙂 Na zdrowym odżywianiu nie warto oszczędzać, zepsute zdrowie bardzo ciężko naprawić nawet mając ogromne sumy pieniędzy. Oczywiście nie trzeba od razu kupować Vitamixa ale nie narzekam 😉

.

W lipcu 2015 roku rozpoczęliśmy sprzedaż blenderów oraz akcesoriów Vitamix. 7-letnia gwarancja, darmowa wysyłka i inne bonusy. Wszystko po to, aby wnieść do Waszych domów jak najwięcej zdrowia :) Zapraszamy do naszego sklepu.

.

Do tej pory udało nam się zrobić:

– wiele koktajli warzywno-owocowych (z jakich składników możesz przeczytać w tekście o detoksie), blender poradził sobie z surowym burakiem, marchewką, kostkami lodu i zielonymi liśćmi. Wszystkie koktajle mają idealnie gładką konsystencję, na da się wyczuć a nawet zobaczyć kawałków zielonych liści, które przy miksowaniu ręcznym blenderem zawsze zostawały dość duże.

– lody – robimy je z zamrożonych bananów z dodatkiem innych zamrożonych owoców (jagód, jeżyn, truskawek), w wersji czekoladowej z kakao lub orzechowej z masłem z orzeszków ziemnych. Wszystkie są kremowe i wyglądają jak tradycyjne lody. Też nie mogłam w to uwierzyć dopóki tego nie zobaczyłam 🙂

– zupę z surowej dyni – poprzez szybkie wirowanie Vitamix podgrzewa zawartość kielicha, dzięki czemu w 5 minut mieliśmy gorącą zupę z dyni, bez potrzeby jej wcześniejszego gotowania. Z brokułem ten trik już się nie udał o czy pisałam wcześniej 🙂

– pastę z zielonej soczewicy – przy gęstych pastach blendery kielichowe o mniejszej mocy mogą sobie nie poradzić, dlatego do tej pory korzystałam z ręcznej końcówki do blendera. Vitamix świetnie poradził sobie z taką gęstą masą, przy większej ilości pasty to duże ułatwienie. Jestem ciekawa jak spisze się przy przygotowaniu hummusu.

W zestawie z Vitamixem kupiliśmy również pojemnik do mielenia na sucho, więcej na jego temat przeczytasz TUTAJ.

.

Nasze pierwsze wrażenia z użytkowanie Vitamixa są bardzo pozytywne:

– kielich jest duży i lekki (poprzedni mieliśmy ciężki, szklany i wypełniony było mi trudno podnieść),

– bardzo łatwo założyć go na silnik i zdjąć, jedynie przy zakładaniu pokrywki trzeba użyć trochę siły,

– obsługa jest bardzo prosta, choć początkowo trzy przyciski/pokrętła wyglądają skomplikowanie.

Raz poczuliśmy zapach spalenizny i lekko się przestraszyliśmy, że udało nam się popsuć blender z 7-letnią gwarancją w trzy tygodnie. Doczytaliśmy jednak, że może tak być na początku użytkowania, a Vitamix ma wbudowane zabezpieczenie chroniące go przed przegrzaniem.

Użytkowanie Vitamixa jest tak fajne, że szybko zapomniałam ile on kosztował 🙂 Jeśli zastanawiasz się nad zakupem i masz jakieś pytania, to pisz śmiało.

.

.

Chcesz zobaczy jak robimy w Vitamixie mleko z orzechów i koktajl? Zapraszam na film.

.

[Tomek] Vitamix to produkt z kategorii super-blender. Jeden ze światowych liderów w segmencie tych urządzeń. Porównywalne jakościowo urządzenia produkuje także Blendtec, który możecie kojarzyć z serii zabawnych filmików “Will it blend?“. Z początku chciałem nawet kupić Blendeca, ale w Polsce nie ma dystrybutora sprzedającego urządzenia z serii “dla domu”, a sprzęt “profesjonalny” jest droższy i ma krótszą gwarancję, dlatego koniec końców kupiłem Vitamixa.

.